The Values of the Web

Wartość „webu”

Tworzę dla Sieci od prawie dwóch dekad. Jestem full stack developerem z doświadczeniem w PHP i chociaż narzędzia i frameworki zmieniły się diametralnie — od surowego HTML-a i proceduralnego PHP po nowoczesne API, frameworki i pipeline’y CI/CD — jedno pozostało niezmienne: Sieć to przestrzeń kształtowana przez ludzi, którym naprawdę zależy.

Dziś, gdy ktoś mówi „technologia”, często ma na myśli tę błyszczącą, napędzaną kapitałem wersję — startupy goniące za wykresami wzrostu, nagłówki o wejściu na giełdę, toksyczne kultury pracy i ludzi bardziej skupionych na własnej marce niż na tworzeniu użytecznych rzeczy. Moje kanały są pełne historii o wypaleniu, wykluczeniu, pozornych wartościach i kolejnych miliardowych wycenach.

Ale to nie jest mój świat.

To nie tylko praca. To społeczność.

Pracuję w Sieci — nie tylko z kodem, ale z ludźmi. I przez te wszystkie lata zrozumiałem, że najważniejsze nie jest to, jaki framework wybierzesz czy jaki język programowania lubisz najbardziej — liczy się społeczność, którą tworzysz i dla której tworzysz.

Nieznajomi recenzowali moje projekty open-source, podpowiadali lepsze rozwiązania, wychwytywali przypadki brzegowe, o których nie pomyślałem, albo po prostu pisali: „Dzięki — to mi pomogło”. Sam też robiłem to dla innych. To rytm wzajemnego szacunku i współpracy, który widzę nieustannie.

W tym świecie ludzie dzielą się swoim kodem, narzędziami i wiedzą — nie dlatego, że gonią za popularnością, ale dlatego, że im zależy. Bo chcą stworzyć coś lepszego, nie tylko szybciej dostarczyć produkt. Niezależnie, czy to samotny dev utrzymujący paczkę na GitHubie, czy ktoś piszący bloga z trudnym doświadczeniem technicznym — te akty hojności to fundament Sieci.

I szczerze? Nie obchodzi mnie, jak ktoś wygląda, skąd pochodzi ani jakiego używa stosu technologicznego. Jeśli mi pomógł — dzieląc się pomysłem, poprawką czy nowym spojrzeniem — to sprawił, że moja praca była lepsza. I jestem za to wdzięczny.

Dlaczego Sieć wciąż ma znaczenie

Zawsze podziwiałem w Sieci to, jak bardzo opiera się na współpracy. W przeciwieństwie do zamkniętych środowisk korporacyjnych, rozwój Webu — zwłaszcza tego open-source — wymaga współpracy ponad granicami, dyscyplinami i czasem strefami czasowymi. Trzeba pracować z projektantami, specjalistami od dostępności, frontendowcami, backendowcami, twórcami treści, testerami, a nawet — użytkownikami.

To piękny rodzaj chaosu. Kłócimy się, nie zgadzamy, przepisujemy sobie nawzajem kod. Ale finalnie idziemy do przodu — i Sieć staje się odrobinę lepsza dla wszystkich.

Nie udaję, że wszystko jest idealne. Widziałem zamykanie się środowisk, ego, wykluczenie. Widziałem, jak genialni ludzie byli wypychani lub wypaleni. Ale mimo tych wad, wierzę, że ta społeczność robi więcej dobrego niż złego. Ludzie, którzy naprawdę budują Sieć — nie tylko produkty, ale standardy, protokoły, otwarte narzędzia — rozumieją wartość dzielenia się, uczenia i działania w otwartej przestrzeni.

To nie tylko idealizm. To konieczność. Nie da się zbudować czegoś tak złożonego jak współczesna Sieć bez zaufania, informacji zwrotnej i współpracy.

Wciąż jestem optymistą — po tylu latach

Po prawie 20 latach nadal tu jestem. Nadal tworzę. Nadal się uczę. Nadal się dzielę.

Niektórzy nazywają to naiwnością. Ja nazywam to celem. Wierzę w Sieć — nie tylko jako platformę, ale jako wspólne, ludzkie przedsięwzięcie. Wierzę w pisanie kodu, który rozwiązuje realne problemy. Wierzę w tworzenie rzeczy dostępnych, a nie tylko efektownych. I wierzę w społeczności, które się wspierają, zamiast konkurować ze sobą kosztem innych.

Podczas gdy szerszy świat technologii gubi swoją tożsamość, cieszę się, że Sieć wciąż daje przestrzeń ludziom, którym zależy — którzy uczą, dzielą się i współpracują, bo tak po prostu trzeba.

Wartości, na których zbudowano Sieć — otwartość, przejrzystość, empatia, ciekawość — wciąż mają znaczenie. Może nawet większe niż kiedykolwiek wcześniej.

I dopóki tak jest — będę tu tworzyć dalej.

Udostępnij:
Michał Tajchert
Michał Tajchert

Urodzony w Polsce, Michal ma ponad 18 lat doświadczenia jako inżynier oprogramowania. Specjalizując się w cyberbezpieczeństwie, Michal stał się ekspertem w tworzeniu systemów internetowych spełniających standardy bezpieczeństwa na poziomie bankowym. Budował platformy dla firm z sektora usług finansowych, sieci szpitali oraz przedsiębiorstw zajmujących się prywatnymi odrzutowcami.

Articles: 38

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *